Logo

Uniwersytet Trzeciego Wieku w Kołobrzegu na „JUWENALIACH” w Warszawie

W dniach 19-21 czerwca br. odbyła się w Warszawie jubileuszowa X edycja Europejskiego Festiwalu Artystycznego Uniwersytetów Trzeciego Wieku i Wszystkich Twórczych Seniorów, zwane w skrócie X JUWENALIA III WIEKU. Ideą imprezy zawsze jest artystyczna integracja studentów - seniorów.

Przesłuchania zespołów odbywało trzy dni się na trzech scenach /Białołęcki Ośrodek Kultury przy ul.Van Gogha, oraz dwie sceny w Teatrze „Palladium”i „Hybrydy” przy ul. Złotej/. Były to przesłuchania chórów, zespołów , solistów, teatrów, kabaretów oraz grup tanecznych i literackich z Uniwersytetów III Wieku oraz innych aktywnych środowisk seniorskich z całej Polski.

Delegacja naszego UTW licząca ponad 20 osób, wybrała się na Juwenalia do Warszawy po raz pierwszy. Ubrani w zielone koszulki z wielkim napisem Uniwersytet Trzeciego Wieku w Kołobrzegu, do tego żółte kapelusze na głowie uzbrojeni w dobry humor ruszyliśmy na podbój Warszawy. Dodam, że niektóre delegacje z innych miast też były umundurowane w swoje koszulki. Uważam, że jako delegacja z Kołobrzegu rzucaliśmy się co nieco w oczy, w każdym razie na pewno byliśmy rozpoznawalni. Na korytarzach spotykaliśmy setki jeżeli nie tysiące innych osób, wzajemne poznawanie się, pozdrowienia tworzyły wspaniały klimat festiwalu. Ktoś nas zaczepił mówiąc….o Kołobrzeg, a my na to w lot śpiewamy „Walczyk o Kołobrzegu”. Nie wiem kto zaczął śpiewać, ale to wszystko działo się spontanicznie. Ktoś z kamerą zaczął tą scenkę nagrywać, no to my następną piosenkę „Chwile w Kołobrzegu” ale się działo, to wszystko jeszcze pierwszego dnia w kuluarach teatru Palladium. Było miło i wesoło. Pierwszego dnia na scenie występował nasz kabaret „PEND DO LINII’. A następnego dnia była już trochę trema wśród Retrowianek. To był dzień ich występów na scenie. W końcu nie co dzień występuje się na deskach warszawskiego teatru, a dla nas Juwenalia to w ogóle coś nowego. Podobno każdy prawdziwy artysta ma tremę, więc trudno się dziwić naszym „Retrowiankom”. No i występowały na scenie całe 15 min. Był to maksymalny czas występów dla każdego zespołu śpiewaczego i chóru. Nam, kibicom z Kołobrzegu, wydawało się, że zaśpiewały najpiękniej. Były wielkie brawa i wrzawa, były nasze okrzyki hura Kołobrzeg. Ale nie tylko my obecni tam kołobrzeżanie biliśmy brawa. Cała sala biła brawa z nami. Nie ukrywam, że my oczywiście najgłośniej. No i mieliśmy swoje 15 minut i co dalej? Inne zespoły też pięknie śpiewały - to prawda. Nie liczyliśmy na żadną nagrodę, sama radość wystąpienia na warszawskich Juwenaliach była już nagrodą. Ale z tyłu głowy jakieś nieśmiałe myśli, marzenia….. nadzieja zawsze umiera ostatnia.

No i nadszedł trzeci dzień Juwenaliów. Przed południem występowały jeszcze inne zespoły no i o godz.15-tej, po skromnym cateringowym posiłku, ogłoszenie wyników. Już padło i I-sze i II-gie miejsce. no i sympatyczny prezenter Bartłomniej Włodkowski ogłasza: trzecie miejsce zajął Uniwersytet Trzeciego Wieku…….tu dozuje małą przerwę a my czekamy, nadzieja w nas jeszcze się tli……..a tu padają słowa….z Kołobrzegu. Jaki to był szał u nas, brawa, okrzyki, jaka radość wielka. Wiem, że to jest tylko III miejsce, ale tam występowały przecież zespoły z całej Polski. Retrowianki z UTW w Kołobrzegu wystąpiły po raz pierwszy i „wyśpiewały” to III-cie miejsce wśród zespołów z całej Polski. Dyplom + 700 zł. Kasa nieduża ale radość wielka. Tak więc seniorzy również rozsławiają nasz Kołobrzeg na razie w stolicy, ale kto wie…..może w przyszłości i na świecie?

1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
WebDesign Q Tomasz Kolasa © 2012