"Moje sportowe życie" to tytuł opowieści naszego kolegi Jerzego Leśniaka której wysłuchaliśmy 29 października. Słuchaliśmy wspomnień o życiu i sporcie oglądając piękne a często wzruszające fotografie. Te nowsze kolorowe a te starsze czarno- białe. Dwa zdjęcia wzruszyły nas bardzo. Jedno przedstawia pierwszy rower. Był to prezent od Ojca na pierwszą komunię św. w 1939 roku, kolejne zdjęcie przedstawia tragiczną scenę pożegnania z Ojcem 10 kwietnia 1940 roku.
Słuchaliśmy o różnych dziedzina sportowych. Najwięcej czasu w swojej opowieści, nasz kolega poświęcił kolarstwu. Obejrzeliśmy ogromną ilość zdobytych pucharów, koszulek, słuchaliśmy o wzruszeniu jakie ogarnia zawodnika gdy jako zdobywca pierwszego miejsca w zawodach światowych słyszy Hymn Narodowy. Wspomnienia były związane z zakończeniem kariery sportowej. Piękne i zaskakujące było podsumowanie wystąpienia w którym p. Jerzy zapowiedział że mimo wszystko będzie dążył do udziału w zawodach w Nowej Zelandii. Życzymy nie tylko udziału w tych zmaganiach ale i sukcesu. List gratulacyjny od UTW i bukiet kwiatów wręczyły koledze nasze koleżanki Irenka Frankiewicz i Jadzia Wawrzonek.
