W połowie zimy zbieraliśmy ciepłe kołdry, koce i inne rzeczy, które nadają się na posłania dla zwierząt w kołobrzeskim schronisku. Wiadomo, że zawsze legowiska są potrzebne, toteż nie zdziwiła szczodrość studentów UTW.
Ale przecież często najwierniejszym naszym przyjacielem jest właśnie zwierzę, łagodzące samotność, dające bezgraniczną miłość.